Podziel się z innymi !

16
Oceń wpis!
[Głosów: 0 Ocena: 0]

Wizyta u dentysty wyglądała wtedy zupełnie inaczej niż dziś. Leczeniem zębów zajmowali się balwierze, a czasem nawet kowale.

.
Najczęstszym „zabiegiem” była brutalna ekstrakcja szczypcami albo obcęgami. Znieczulenie? Najczęściej kielich mocnego trunku 🍷 albo modlitwa 🙏. Ból tłumaczono często… obecnością „robaka zębowego”. Ale uwaga – wbrew pozorom średniowieczne zęby były w lepszym stanie niż nasze.
.
Próchnica była znacznie rzadsza, bo dieta była prosta i naturalna: kasze, warzywa, mięso, miód zamiast cukru. Do tego woda zawierała naturalny fluor, który wzmacniał szkliwo. Za to częściej występowało starcie zębów – od twardej diety pełnej okruchów i piasku – oraz choroby przyzębia.
.
👉 Trochę przerażające, trochę fascynujące: mniej próchnicy niż dziś, ale dentysta jak z horroru.
.
.

Zobacz również

AKTUALNOŚCI